Uczniowie klasy VIII a od początku roku szkolnego 2022/2023 planowali trzydniową wycieczkę dydaktyczno-turystyczną. Wybór trasy okazał się trudny, bo każdy miał inny pomysł, a relizacja pomysłu jeszcze trudniejsza, ponieważ koszt takiego wyjazdu znacznie przewyższał szkolne przyzwyczjenia. Projekt MEiN Poznaj Polskę  umożliwił wyjazd nie tylko tym, którzy od dawna planowali udział w wycieczce, ale także tym, którzy na to zasługiwali. Postawiliśmy na Wielkopolskę. Postanowiliśmy odwiedzić miejsca związane z kształtowaniem się państwa polskiego, a także ośrodki, które na przestrzeni wieków stały się ostoją polskości. Ci, którzy znali historię Dywizjonu 303, nie wyobrażali sobie, by nie odwiedzić Muzeum im. Arkadego Fiedlera w Puszczykowie. W wycieczce wzięli udział uczniowie z klasy VIII a, VIII b oraz VII a.

               Zgodnie z założeniami projektu Poznaj Polskę w czasie trzydniowej wycieczki należy wybrać sześć punktów edukacyjnych wskazanych na stronie internetowej MEiN. My wybraliśmy dziesięć punktów edukacyjnych i wszystkie odwiedziliśmy.

               Wyruszyliśmy 12 czerwca o 5.30 sprzed szkoły w Starej Niedziałce. Mieliśmy pewne opóźnienie, ponieważ niektórzy uczniowie nie dotarli na zbiórkę. Dwaj uczestnicy wycieczki rozchorowali się i musieli zostać w domach. Nie był to przyjemny początek wycieczki, ale później wszystko potoczyło się zgodnie z opracowanym harmongramem.

               W poniedziałek odwiedziliśmy Mysią Wieżę w Kruszwicy, romańską kolegiatę pod wezwaniem świętych Piotra i Pawła w Kruszwicy,  Archikatedrę Gnieźnieńską oraz  Muzeum Archeologiczne w Biskupinie. Na Mysiej Wieży zaskoczyły nas białe myszki biegające pod nogami, w Gnieźnie podziw wzbudziły niezwykłe opowieści pani przewodnik, a w Biskupinie wszystko było fascynujące: historia odkrycia prasłowiańskiej osady, warunki życia ludzi sprzed 12 tysięcy lat (obozowisko łowców i zbieraczy), sprzed 6 tysięcy lat (osada pierwszych rolników) oraz sprzed przeszło 2700 lat (osada kultury łużyckiej).

               Następny dzień nie zapowiadał się dobrze, było zimno i zaczynał kropić deszcz. Gdy płynęliśmy promem, by zwiedzić Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy, zastanawialiśmy się, co nas czeka na drugim brzegu. Okazało się, że czekały na nas fantastyczne opowieści. Na Ostrowie Lednickim archeologowie odkryli pozostałości jednego z najważniejszych grodów pierwszych Piastów. Na terenie dzisiejszego grodziska znajdują się pozostałości potężnych wałów obronnych i pałacu książęcego z kaplicą, w której odkryto baseny chrzcielne. Wszystko wskazuje na to, że na tej wyspie Mieszko I przyjął chrzest, a Bolesław Chrobry podejmował cesarza Ottona III.

               Deszcz nie padał i zrobiło się trochę cieplej, więc ruszyliśmy do Poznania. O 12.20 rozpoczęliśmy zwiedzanie Muzeum Brama. Jest to miejsce wyjątkowe. Turyści nie znajdą w nim eksponatów, ponieważ historia początków państwa polskiego oraz Ostrowa Tumskiego w Poznaniu została opowiedziana w sposób nowoczesny, z wykorzystaniem multimediów i światła. Po krótkim odpoczynku w Cafe&Lunch Widoki ruszyliśmy  do Bazyliki Archikatedralnej, gdzie zeszliśmy do podziemi, by zobaczyć pozostałości świątyni przedromańskiej, groby monarsze księcia Mieszka I i króla Bolesława Chrobrego, a następnie mogliśmy podziwiać Złotą Kaplicę, którą wcześniej nazywano Kaplicą Pierwszych Monarchów lub Kaplicą Królów Polskich.

               Komu pogoda odebrała dobry humor, ten – z pewnością – odzyskał go w Muzeum Rogalowym. Mele zasiadły, zaś szczuny zasiedli na ławeczkach, by obejrzeć pokaz na temat wypieku Rogali Świętomarcińskich. Tej, nie uwierzysz, ale niektórzy wystąpili w pokazie. Niektórzy zapamiętali kilka słów z gwary poznańskiej. Tej, wszyscy bawili się doskonale.

               Program przewidziany na wtorek zrealizowaliśmy, więc ruszyliśmy do miejscowości Skrzynki w pobliżu Kórnika, gdzie mogliśmy zrgenerować siły w Centrum Tenisowym i Odnowy Biologicznej Rodan. Kolacja była pyszna, pokoje komfortowe, więc większość uczestników wycieczki postanowiła poleniuchować,  ale wśród nas znaleźli się tacy turyści,  którzy wybrali się na spacer Promenadą im. Wisławy Szymborskiej.

               Trzeci dzień wycieczki rozpoczęliśmy od zwiedzenia Pałacu w Rogalinie, potem udaliśmy się do Puszczykowa, gdzie wnuk Arkadego Fiedlera opowiadał nam o swoim dziadku, zaś syn pisarza – pan Marek Fiedler – podpisywał zakupione książki. O 13.00 byliśmy w Kórniku. Wysłuchaliśmy fascynującej opowieści na temat historii Zamku, zrobiliśmy zdjęcia, zakupiliśmy pamiątki i stwierdziliśmy, że czas wracać. Trzeci dzień uświadomił nam, jak wielką rolę w historii naszego kraju odegrały determinacja, odwaga i pasja ludzi, którzy potrafili i potrafią stawiać sobie odważne cele, by potem konsekwentnie je realizować. Na pewno nie zapomnimy rodu Raczyńskich, Działyńskich i Fiedlerów. Jesteśmy przekonani, że  trzeba brać z nich przykład. 

               Proza życia kazała nam wrócić do Hotelu Rodan, gdzie zjedliśmy obiad. Potem sprawdziliśmy, czy nikt niczego nie zapomniał i ruszyliśmy w drogę powrotną. Po czterech godzinach jazdy autostradą A2 byliśmy w domu, TEJ!

                                                                   

                                                                                           Jolanta Jackiewicz-Szuba